Czekasz na zwrot podatku za 2024 rok? Dla wielu osób to spory zastrzyk gotówki – wynoszący nawet kilka tysięcy złotych. Polacy przyjmują go z uśmiechem na twarzy. Sprawdź, co możesz odliczyć w rozliczeniu, jak oszacować kwotę zwrotu i jak najlepiej wykorzystać dodatkowe pieniądze.
Co możesz odliczyć od podatku?
Rozliczając PIT za 2024 rok, możesz skorzystać z kilku ulg, które obniżą należny podatek lub zwiększą kwotę zwrotu. Oto najpopularniejsze z nich:
- ulga na dziecko – dla rodziców lub opiekunów; jej wysokość zależy od liczby dzieci i dochodów; co do zasady, na pierwsze i drugie dziecko możesz odliczyć 1 112,04 zł rocznie, a na trzecie dziecko 2 000,04 zł rocznie;
- ulga rehabilitacyjna – przysługuje osobom z niepełnosprawnością lub ich opiekunom; wysokość zależy m.in. od poniesionych i kwalifikowanych wydatków;
- ulga na Internet – możesz z niej skorzystać przez dwa kolejne lata, pod warunkiem że wcześniej nie była odliczana; maksymalny limit to w tym przypadku 760 zł rocznie;
- ulga termomodernizacyjna – można ją zastosować, jeśli poniosło się wydatki na ocieplenie domu lub wymianę źródła ciepła;
- ulga dla młodych – jeśli masz mniej niż 26 lat, możesz nie płacić podatku do kwoty 85 528 zł.
Oczywiście to, jakie ulgi możesz zastosować, zależy od Twojej sytuacji.
Jak wysoki zwrot możesz dostać?
Wysokość zwrotu zależy od wielu czynników, w tym:
- Twoich dochodów,
- zapłaconego podatku,
- zastosowanych ulg,
- sytuacji rodzinnej.
Trudno wskazać konkretnie, ile wyniesie zwrot podatku za 2024 rok. Są jednak sposoby, by to szybko sprawdzić. W Internecie znajdziesz proste, darmowe kalkulatory podatkowe, które pomogą Ci oszacować przybliżoną wysokość zwrotu (albo ewentualnej dopłaty). Wystarczy wpisać podstawowe dane z PIT-u, uwzględnić ulgi, a system sam wyliczy wynik.
Dzięki kalkulacji łatwiej zaplanujesz budżet – szczególnie jeśli liczysz na konkretną kwotę i chcesz ją przeznaczyć na ważny cel.
Mądrze wykorzystaj zwrot podatku!
Zwrot podatku często traktuje się jako „darmowe” pieniądze. Pamiętaj jednak, że to nadpłacony podatek, który teraz wraca na Twoje konto. Warto dobrze przemyśleć, co z nim zrobisz. Kuszące może być szybkie wydanie środków na przyjemności, ale zanim się na to zdecydujesz, zastanów się, czy nie masz pilniejszych potrzeb.
Jeśli np. masz nieuregulowane zobowiązania, to zwrot jest świetną okazją, by spłacić choćby część z nich. Jeśli jesteś klientem np. B2 Impact, możesz dokonać nadpłaty długu przez portal obsługi zadłużenia. Nawet jednorazowa spłata zmniejsza koszty odsetek i daje więcej spokoju na przyszłość. Możesz też potraktować zwrot jako fundusz awaryjny – odłożyć go na czarną godzinę, nieprzewidziany wydatek, naprawę auta, jeśli nie masz pilniejszych zobowiązań.
Inna opcja to rozpoczęcie regularnego oszczędzania. Nawet niewielka kwota na start może zmotywować Cię do dalszego odkładania – a to ważny krok w kontekście budowania stabilności finansowej.
Pamiętaj: to Ty decydujesz, co zrobisz ze zwrotem. W rozsądnym gospodarowaniu środkami nie chodzi o to, żeby sobie wszystkiego odmawiać. Istotne jest to, żeby pieniądze, trafiające na Twoje konto, działały na Twoją korzyść – dziś i w przyszłości.
Artykuł sponsorowany