Do suwalskiego ratusza wpłynęło pismo z informacją, iż budowa tężni solankowej z zastosowaniem technologii mokrej opartej na zbiorniku z solanką może stwarzać zagrożenie dla korzystających.
W przetargu na zaprojektowanie i wybudowanie mini tężni solankowej przy suwalskich bulwarach zgłosiły się dwie firmy. Firma z Libiąża za jej budowę zaproponowała kwotę blisko 567 tysięcy złotych, natomiast spółka z Piaseczna – ponad 965 tysięcy złotych.
Zanim jednak do ratusza spłynęły oferty, wpłynęło pismo z informacją, iż budowa tężni solankowej z zastosowaniem technologii mokrej opartej na zbiorniku z solanką, czyli roztworem wody z solą, może stwarzać zagrożenie dla korzystających.
– Niestety z dotychczasowych doświadczeń wynika, że w większości założenia projektowe tzw. tężni solankowych zawierają błędy krytyczne, które będą generowały problemy związane z bezpieczeństwem dla osób korzystających z obiektu, a przyjęte rozwiązania techniczne nie wytworzą oczekiwanej atmosfery. Na straży tego stoją podstawowe prawa fizyki, chemii i biologii. Sól nie paruje, a środowisko wodne sprzyja rozwojowi bakterii, grzybów itp. – można przeczytać w piśmie.
Jeśli tężnia solankowa w zamyśle projektanta jest budowana jako inhalatorium, a nie jest wyposażona w urządzenia do wytwarzania aerozolu nie ma najmniejszych szans na spełnienie pokładanych w nich nadziei. Tężnie istnieją w świadomości społecznej jako urządzenia uzdrowiskowe. Należy pamiętać, że wiele osób będzie szukało pomocy w związku ze swoimi schorzeniami układu oddechowego. Powinny zatem emitować aerozol i być bezpieczne – można przeczytać w piśmie.
Nadawca pisma wskazał, iż planowaną tężnię solankową należy zastąpić tężnią solną, gdzie używany jest suchy aerozol solny.
– Skuteczność inhalacji suchym aerozolem solnym w stosunku do wszystkich schorzeń układu oddechowego potwierdzona jest badaniami klinicznymi w licznych ośrodkach na całym świecie. Tężnia solna nie wymaga wody, suchy aerozol wytwarzany jest z soli warzonej przez urządzenie medyczne z certyfikatem jednostki notyfikowanej przez Ministerstwo Zdrowia. Miesięczny koszt zużywanej soli to jedynie 15 złotych, co w porównaniu do okresowej wymiany kilku tysięcy litrów solanki, jest kosztem pomijalnym – można przeczytać w piśmie.