Suwalscy policjanci zatrzymali 18-latka podejrzanego o kradzież markowych ubrań i alkoholu. Sprawca usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
W piątek około godziny 14.00 dyżurny suwalskiej policji otrzymał zgłoszenie z jednego ze sklepów na terenie miasta o kradzieży markowych ubrań o wartości blisko 600 złotych. Z relacji zawiadamiającego wynikało, że przestępstwa mógł dokonać młody mężczyzna, który niedawno chodził po sklepie i mierzył ubrania.
– Policjanci w pierwszej kolejności obejrzeli nagranie z monitoringu. Od razu zauważyli na nim 18-latka, którego znali z wcześniejszej działalności przestępczej. Informację o zdarzeniu oraz dane i rysopis sprawcy przekazano wszystkim patrolom w mieście – poinformowała Eliza Sawko, rzecznik prasowy suwalskiej policji.
– Kilka godzin później młody mężczyzna został zatrzymany na osiedlu Północ. Noc spędził w policyjnym areszcie. W międzyczasie okazało się, że na przełomie marca i kwietnia 18- latek ukradł kilka butelek markowego alkoholu w sklepach na terenie Suwałk, łącznej wartości blisko 600 zł – dodała Eliza Sawko.
W sobotę mężczyzna usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.