Mężczyzna, którego ciało wyłowiono wczoraj z Zalewu Arkadia to 51-letni mieszkaniec Suwałk. Obecnie suwalscy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Telefon z informacją o prawdopodobnym utonięciu dyżurny suwalskiej policji otrzymał w środę przed północą. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, którzy udali się na miejsce wynikało, że wędkarze widzieli mężczyznę wchodzącego do Zalewu Arkadia, lecz nie zauważyli, by z niego wyszedł.
Początkowo nie wiadomo było, czy mężczyzna się utopił, czy wyszedł z wody w innym miejscu.
Policjanci wraz ze strażakami przeszukali brzeg, wodę oraz wyspę, lecz nikogo nie odnaleźli. Ze względu na późną porę poszukiwania przerwano. Podjęto je ponownie kolejnego dnia w godzinach porannych przy użyciu sonaru. Niestety około godziny 13:00 wyłowiono ciało mężczyzny.
Mężczyzna na brzegu zostawił ubrania, w których znajdowały się dokumenty. Okazało się, że to 51-letni mieszkaniec Suwałk. Obecnie suwalscy policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.