34-latka podejrzewanego o liczne kradzieże i włamania między innymi do sklepów zatrzymali suwalscy policjanci. Wstępne straty w tej sprawie to ponad 3 tysiące złotych. Mężczyzna odpowie również za posiadanie narkotyków, które miał przy sobie.
– W minioną środę suwalscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży w sklepie artykułów spożywczych o wartości ponad 500 złotych. Patrolując miasto mundurowi zauważyli mężczyznę odpowiadającego opisowi sprawcy tego zdarzenia. Po krótkim pościgu został on zatrzymany – poinformowała asp. szt. Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej policji.
W trakcie legitymowania 34-latka funkcjonariusze znaleźli w jego odzieży woreczki z białym proszkiem. Po badaniach okazało się, że jest to ponad 120 gramów amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że może on mieć związek z trzema kradzieżami i trzema włamaniami do pomieszczeń gospodarczych na terenie miasta. Do zdarzeń tych doszło w okresie od września 2016 roku do stycznia tego roku. Wtedy to sprawca po włamaniu się do pomieszczeń kradł z ich wnętrza cenne przedmioty. Jego łupem padły m.in. telewizor, walizki podróżne i grill elektryczny. Natomiast w sklepach był to głównie alkohol. Łączne starty to ponad 3 tysiące złotych.
Okazało się, że mężczyzna działał w warunkach recydywy. 34-latek usłyszał już zarzuty, został doprowadzony do prokuratury i decyzją sądu tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.