Przestępcy ciągle wyłudzają dane kont bankowych, kart kredytowych, przesyłają też fałszywe linki do stron i okradają konta. Ofiarą takich działań padła 27-letnia mieszkanka Suwałk, która chciała sprzedać pralkę. Zamiast otrzymać wpłatę na swoje konto, straciła 4.999 złotych.
W niedzielę (20 lutego) do suwalskiej komendy zgłosiła się kobieta, która została oszukana podczas sprzedaży pralki na jednej z internetowych platform handlowych. Z relacji kobiety wynikło, że na jednym z komunikatorów napisała do niej osoba zainteresowana jej ofertą. Transakcja miała się odbyć za pośrednictwem portalu aukcyjnego.
Kupująca zaoferowała, że prześle komunikatorem link do formularza. Po jego wypełnieniu sprzedająca miała otrzymać pieniądze. 27-latka wypełniła formularz, wpisując wszystkie swoje dane do bankowości elektronicznej na fałszywej stronie banku. Tym samym dała dostęp oszustowi do swojego konta.
Oszuści, wykorzystując otrzymane dane, włamywali się na konto pokrzywdzonej kobiety, i dokonali kilku przelewów natychmiastowych.
27-latka straciła 4.999 złotych. Oszukana kobieta powiadomiła o tym fakcie policjantów.


