Kobieta straciła niemal 30 tysięcy złotych, bo uwierzyła, że jej pieniądze w banku są zagrożone przez grupę przestępców. Za namową fałszywego policjanta 76-latka wypłaciła swoje oszczędności i przekazała je przestępcom.
W środę (13 lipca) 76-letnia mieszkanka Suwałk padła ofiarą oszustów. Zadzwonił do niej mężczyzna, podający się za policjanta z Komendy Wojewódzkiej w Suwałkach. Uwiarygodniając swoją tożsamość, oszust podał stopień służbowy, imię i nazwisko oraz numer identyfikacyjny. Fałszywy policjant poinformował kobietę, że jeżeli szybko nie wypłaci swoich oszczędności z banku, to przejmą je przestępcy. Dodatkowo oszust poinstruował rozmówczynię, jak ma się zachować w banku, aby jego pracownicy nie nabrali podejrzeń.
Cały czas był na linii z suwalczanką, której polecił, aby nie rozłączała połączenia telefonicznego. Niestety seniorka uwierzyła w historię oszusta i pobrała z konta niemal 30 tysięcy złotych, które następnie przekazała przestępcom.