Do kolejnej tragedii doszło na jeziorze Hańcza. Służby wyłowiły z wody ciało mężczyzny, który nurkował w jeziorze.
Wczoraj (16 lipca) około godziny 14:00 służby otrzymały zgłoszenie, iż około 50-letni mężczyzna, który nurkował w jeziorze Hańcza, nie wypłynął na powierzchnię. Po około dwugodzinnej akcji ratunkowej nurkowie wyłowili z wody nurka. Niestety mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Szczegółowe okoliczności zdarzenia ustalają suwalscy policjanci pod nadzorem prokuratora.
Przypominamy, iż jest to drugie tak tragiczne zdarzenie na jeziorze Hańcza w tym roku. 26 czerwca około 65-letni mężczyzna podczas wynurzania się zasłabł. Mimo reanimacji mężczyzny również nie udało się uratować.