Suwalscy policjanci, już po pół godzinie od zgłoszenia, odnaleźli 8-latka, który po szkole nie wrócił do domu. Chłopiec przez kilka godzin, bez celu chodził po mieście. Policjanci zauważyli zaginione dziecko nieopodal miejsca zamieszkania.
W środę (15 marca) przed godziną 18:00 suwalscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 8-latka, który nie wrócił ze szkoły do domu. Z relacji rodziny wynikało, że chłopiec około 13:30 wyszedł ze szkoły jednak do domu nie dotarł.
Początkowo najbliżsi sami próbowali odnaleźć chłopca, jednak bezskutecznie. Wieczorem poprosili o pomoc policjantów. Mundurowi natychmiast zaczęli szukać 8-latka. Patrole sprawdzały ulice Suwałk, dworce, parki i okolice sklepów.
Już po pół godzinie od zgłoszenia, nieopodal miejsca zamieszkania, policjanci zauważyli chłopca. Te poszukiwania mają swój szczęśliwy finał. 8-latek cały i zdrowy został przekazany pod opiekę rodziny.