Suwalscy policjanci zatrzymali 35-latetniego nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna najpierw jechał „wężykiem” ulicą Sikorskiego, a później zasnął na parkingu.
W sobotnie południe (3 czerwca) policjanci otrzymali zgłoszenie, że ulicą Sikorskiego jedzie opel, którego kierowca może być pijany, ponieważ jedzie od prawej do lewej krawędzi jezdni.
Policjanci zauważyli wskazane auto na parkingu pod jednym z pobliskich sklepów. W samochodzie pracował silnik, a za kierownicą spał mężczyzna. Od 35-latka policjanci wyczuli alkohol.
W związku z tym, że mieszkaniec powiatu suwalskiego odmówił poddania się badaniu na stan trzeźwości, w szpitalu pobrano mu krew do badań.