Cyberprzestępcy, podszywając się pod właścicieli kont społecznościowych, wysyłają do ich znajomych wiadomości z prośbą o kody BLIK. W ten sposób 34-latka straciła ponad 200 złotych. Myślała, że pomaga młodszej siostrze.
Do suwalskich policjantów zgłosiła się 24-latka. Kobieta poinformowała mundurowych, że jej siostra, która przebywa za granicą, została oszukana.
Jak ustalili funkcjonariusze, ktoś włamał się na konto społecznościowe zgłaszającej, a następnie podając się za nią, poprosił za pośrednictwem komunikatora o opłacenie rachunku za prąd BLIK-iem. 34-latka, przekonana, że koresponduje z młodszą siostrą, wygenerowała kod BLIK i przesłała go jej. Chwilę później zdzwoniły się.
Młodsza siostra poinformował starszą, że ktoś zhakował jej konto i wysyłał znajomym prośbę o pożyczkę. W wyniku oszustwa 34-letnia suwalczanka straciła ponad 200 złotych.