Wczoraj od wczesnych godzin rannych policjanci z suwalskiej drogówki badali trzeźwość kierowców. 5 z ponad 850 przebadanych zdecydowało się wsiąść za kierownicę na „podwójnym gazie”.
Wczoraj (24 lipca) policjanci z suwalskiej drogówki sprawdzali stan trzeźwości kierowców na suwalskich drogach. W różnych punktach skontrolowano w sumie 850 kierowców. Niestety, wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak poważnym zagrożeniem na drodze jest alkohol. Policjanci zatrzymali 5 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę po alkoholu. Wszyscy stracili prawa jazdy. 51-latek, który kierował reanult wpadł z rana na punkcie kontrolnym na ulicy Bakałarzewskiej. Mężczyzna miał 0,6 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali również czterech kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę będąc w stanie po użyciu alkoholu.
Ponadto 49-letni nietrzeźwy rowerzysta, został zatrzymany po sygnale od obywatela na ulicy Północnej. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Zgodnie z taryfikatorem za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości mieszkaniec gminy Suwałki został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.
Policjanci zapowiadają, że podobne działania będą kontynuowane w przyszłości. Pamiętajmy, że kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, może stać się przyczyną ludzkiej tragedii.