Suwalscy policjanci zatrzymali 61-latkę, podejrzaną o znęcanie się nad 84-letnią matka. Kobieta usłyszała zarzut znęcania się oraz otrzymała nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania. Ma też zakaz zbliżania się do matki i policyjny dozór. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci pojechali na osiedle Północ, gdyż ze zgłoszenia wynikało, że doszło do awantury domowej. Wzywająca pomoc kobieta powiedziała, że córka popchnęła ją. W mieszkaniu, do którego weszli policjanci, przebywała wystraszona 84-latka i jej 61-letnia córka. W mieszkaniu były porozrzucane przedmioty, które niszczyła córka będąc pod wpływem alkoholu.
Mundurowi ustalili, że 61-latka już wcześniej wszczynała awantury w czasie których krytykowała, ośmieszała i ubliżała matce. Wyganiała też staruszkę z mieszkania, uderzała ją i popychała. Policjanci wdrożyli procedurę „Niebieskie Karty”. 61-latka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu.
Kobieta usłyszała zarzut znęcania się i otrzymała nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania. Córka nie może też kontaktować się z matką i zbliżać się do niej. Ponadto regularnie musi stawiać się także w komendzie policji. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.