Złapana w sieć kłamstw oszustów 62-letnia mieszkanka Suwałk, za pomocą kodów BLIK, wpłaciła na ich konto 15 tysięcy złotych. Myślała, że w ten sposób zabezpieczy swoje oszczędności przed złodziejami.
Wczoraj (11 stycznia) do policjantów z suwalskiej komendy zgłosiła się 62-latka, informując, że padła ofiarą oszustów. Dzień wcześniej, kobieta odebrała telefon. Dzwoniący mężczyzna przedstawił się jako pracownik banku. Podczas rozmowy dowiedziała się, że ktoś włamał się na jej konto i chce wziąć na nią pożyczkę. Rzekomy pracownik banku, polecił kobiecie wypłacić pieniądze z konta, aby uchronić się przed utratą oszczędności. Rozmowa telefoniczna trwała bardzo długo. Wówczas seniorka rozmawiała z kilkoma osobami była przełączana z jednego działu do drugiego.
Kolejny rozmówca nakłonił kobietę, aby poszła do banku i wypłaciła wszystkie pieniądze. Mieszkanka Suwałk, chcąc zabezpieczyć swoje oszczędności, uwierzyła oszustom i wykonywała ich polecenia. Dodatkowo oszust poinstruował rozmówczynię, jak ma się zachować w banku, aby jego pracownicy nie nabrali podejrzeń. Cały czas trwało połączenie, którego miała nie przerywać.
Niestety kobieta uwierzyła w historię oszusta i pobrała 15 tysięcy złotych, a następnie wpłaciła je za pośrednictwem wpłatomatu na konto przestępców używając przy tym kodów BLIK podanych przez oszustów.