Suwalscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież paliwa. Mieszkańcy Suwałk ukradli 380 litrów oleju napędowego na łączną kwotę 2500 złotych. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W czwartkowy poranek (8 lutego) dyżurny suwalskiej policji otrzymał zgłoszenie z którego wynikało, że mogło dojść do kradzieży paliwa z samochodu ciężarowego zaparkowanego na terenie gminy Raczki.
Zawiadamiający twierdził, że zauważył pojazd i dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Sprawą zajęli się kryminalni. W Suwałkach zatrzymali bmw, które wzbudziło niepokój u zawiadamiającego. Okazało się, że poruszało się nim dwóch mężczyzn. 36 i 42-latek zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnym areszcie.
Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że w ubiegłym tygodniu zatrzymani ukradli blisko 400 litrów oleju napędowego z trzech samochodów ciężarowych. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną sumę ponad 2500 złotych. W piątek 42-latek usłyszał dwa zarzuty kradzieży paliwa. Natomiast 36- latek usłyszał cztery zarzuty kradzieży w warunkach recydywy. Został rozliczony także za kradzież portfela z zawartością pieniędzy, kart płatniczych i dokumentów, której dokonał w styczniu oraz za dokonanie nieuprawnionej transakcji płatniczej przy wykorzystaniu skradzionej karty. Jakby tego było mało okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym do odbycia kary roku pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy może być zwiększona o połowę.