Tylko w miniony weekend w powiecie suwalskim doszło do 3 kolizji drogowych z udziałem dzikich zwierząt. Policjanci apelują do kierowców o ostrożność i zmniejszenie prędkości w rejonach lasów, nieużytków rolnych oraz pól, gdzie prawdopodobieństwo nagłego pojawienia się zwierzyny jest bardzo duże.
W sobotę (28 grudnia) policjanci ruchu drogowego wyjaśniali skutki zdarzenia drogowego, do którego doszło po godzinie 14:00 w miejscowości Orłowo na drodze wojewódzkiej 653. Kierujący skodą zderzył się z przebiegającym przez drogę łosiem. Na szczęście podróżujący pojazdem nie odnieśli poważnych obrażeń, jednak pojazd uległ uszkodzeniom.
To nie jedyne takie zdarzenie odnotowane w miniony weekend w powiecie suwalskim. W piątek funkcjonariusze interweniowali dwa razy w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi kolizji samochodów osobowych z dzikimi zwierzętami. W jednym przypadku pojazd zderzył się z dzikiem, w drugim zaś z łosiem.
– Każde takie zdarzenie może mieć tragiczny finał. Bądźmy, więc czujni przejeżdżając przez kompleksy leśne bądź w ich pobliżu. W tych miejscach zwolnijmy, aby nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego – apelują suwalscy policjanci.
Jak informują mundurowi, gdy zauważymy zwierzę na drodze zatrzymajmy pojazd i pozwólmy spokojnie przekroczyć mu pas drogi, nie „mrugajmy” światłami, nie używajmy sygnału dźwiękowego. Nie próbujmy omijać zwierzęcia znajdującego się na pasie drogi – spłoszone może wpaść prosto pod koła samochodu.
– Apelujemy, by patrzeć na znaki i nie lekceważyć tych ostrzegających o dzikich zwierzętach. Umieszczono je w miejscach, przez które prowadzą drogi migracji. Przestrzegajmy ograniczenia prędkości na tych odcinkach, zachowajmy ostrożność i obserwujmy pobocze. Ważne, aby na drogach prowadzących przez kompleksy leśne jechać z prędkością pozwalającą na wyhamowanie lub przynajmniej zmniejszenie skutków zdarzenia – dodają policjanci.