Suwalscy policjanci zatrzymali 35-latka, który spowodował kolizję i oddalił się z miejsca zdarzenia. Okazało się, że był pijany. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.
We wtorek (21 stycznia) po godzinie 19:00 dyżurny suwalskiej policji otrzymał informację o kolizji drogowej w gminie Szypliszki. Ze zgłoszenia wynikało, że sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Do wskazanej miejscowości natychmiast zostali skierowani policjanci. Po przyjeździe na miejsce mundurowi wstępnie ustalili, że kierowca bmw, uderzył w płot i dachował. Następnie wysiadł z samochodu i oddalił się z miejsca kolizji.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania kierującego. Okazało się, że to 35-letni mieszkaniec gminy Szypliszki. Był nietrzeźwy. Badanie trzeźwości wykazało u kierowcy ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyźnie elektronicznie zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Drugi z nietrzeźwych kierujących został zatrzymany przez policjantów po godzinie 23:00 w Suwałkach. Badanie alkomatem wykazało, że 39-latek kierujący audi miał 1,4 promila alkoholu w organizmie.
Obaj kierowcy stracili prawa jazdy, natomiast ich samochody zostały odholowane na parking. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.