Samochód osobowy uderzył w drzewo, a jego kierowca, 21-letni mieszkaniec powiatu białostockiego, trafił do szpitala. Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany przez sąd do odbycia kary więzienia.
W piątek (30 maja), tuż po godzinie 1:00 w nocy, dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku Podlaskim otrzymał zgłoszenie o poważnym wypadku drogowym na drodze wojewódzkiej nr 681, pomiędzy miejscowościami Topczewo i Wólka Pietkowska w gminie Wyszki.
Na miejsce natychmiast skierowano dwa zastępy straży pożarnej. Po dotarciu służb ratunkowych, ich oczom ukazał się osobowy volkswagen, który po zjechaniu z drogi znalazł się w przydrożnym rowie. Auto uderzyło w drzewo, a wewnątrz pojazdu znajdował się zakleszczony kierowca.
Strażacy natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Uwolnili z wraku młodego mężczyznę i przekazali go zespołowi ratownictwa medycznego. 21-letni mieszkaniec powiatu białostockiego z obrażeniami został przetransportowany do szpitala.
Jak wynika z wstępnych ustaleń policji, mężczyzna z nieznanych jeszcze przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Funkcjonariusze ujawnili przy okazji fakt, że 21-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Suwałkach. Miał do odbycia karę 8 miesięcy pozbawienia wolności za znieważenie funkcjonariusza publicznego.
Po wyjściu ze szpitala młody kierowca zostanie przewieziony do aresztu. Jego odpowiedzialność karna za spowodowanie wypadku będzie zależna od wyniku badań krwi, które mają wykazać, czy w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.
fot.: Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku Podlaskim