30 euro łapówki chciał wręczyć 46-letni Litwin suwalskim policjantom. Kierowca chciał uniknąć 500 złotych mandatu za przekroczenie prędkości i nie zapięte pasy bezpieczeństwa. Teraz, za przestępstwo korupcyjne grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotę (22 lipca) podczas służby policjanci kontrolowali prędkość przejeżdżających pojazdów. Tuż po 8.00 rano zatrzymali w Suwałkach do kontroli volvo, którego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 40 km/h. Funkcjonariusze poinformowali mężczyznę, że za popełnione wykroczenia, zgodnie z taryfikatorem, otrzyma mandat w kwocie 500 złotych.
Mężczyzna zaczął namawiać kontrolującego go policjanta, aby inaczej załatwił tę sprawę. Gdy funkcjonariusz poinformował go, że nie ma takiej możliwości mężczyzna wręczył 30 euro, prosząc by nic nie pisał.
W związku z tym, mundurowi poinformowali go, że zostaje zatrzymany za udzielenie korzyści majątkowej, co jest przestępstwem. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności prawnych. Za popełnione przestępstwo grozi podejrzanemu kara do 10 lat pozbawienia wolności.