Sceny niczym z gangsterskiego filmu rozegrały się wczoraj w Suwałkach. Kierowca zatrzymany przez policjantów do kontroli zaczął uciekać. W pościg ruszyło kilka radiowozów. Mężczyzna porzucił pojazd i wraz z pasażerami zbiegli.
Do zdarzenia doszło wczoraj (8 września) około godziny 19:00. Policjanci zatrzymali do kontroli samochód osobowy. Kierujący jednak odjechał i mimo dawanych sygnałów dźwiękowych i świetlnych zaczął uciekać przed radiowozem.
Po drodze kierowca popełnił szereg innych wykroczeń. Nie stosował się do znaków i sygnalizacji, wyprzedzał w miejscach niedozwolonych, zmuszał innych kierowców do gwałtownego hamowania, a nawet jechał chodnikiem.
Następnie kierujący na ulicy Witosa zjechał w boczną drogę między ulicami Reja i Pułaskiego, porzucił pojazd w krzakach i uciekł. W samochodzie jechało prawdopodobnie jeszcze dwóch pasażerów. Wszystkim udało się zbiec.
Podczas pościgu został uszkodzony jeden z policyjnych radiowozów.
W miejscu porzucenia samochodu pracowali policjanci, technik kryminalistyki i prokurator. Następnie ze względu na późną porę do doświetlenia terenu wezwano straż pożarną.
Do sprawy wrócimy.