Trzech mężczyzn podejrzanych o szereg włamań i kradzieży zatrzymali suwalscy policjanci. Zatrzymani kradli pieniądze, karty bankomatowe, dokumenty i elektronarzędzia pozostawione w samochodach na terenie Suwałk. 30, 33 i 38-latek usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Decyzją sądu dwóch z nich najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
– Od września ubiegłego roku do suwalskiej policji zaczęły wpływać zgłoszenia dotyczące kradzieży m.in. pieniędzy, dokumentów oraz elektronarzędzi pozostawionych w samochodach zaparkowanych na terenie miasta, które nie były właściwie zabezpieczone. Łupem złodziei były również karty bankomatowe, za pomocą których przestępcy dokonywali transakcji płatniczych. W sumie wartość skradzionych przedmiotów została oszacowana na ponad 12 tysięcy złotych – poinformowała asp. szt. Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej policji.
Suwalscy mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców. Dzięki pracy policjantów z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego oraz współpracujących z nimi kryminalnych w miniony piątek zatrzymano trzech mężczyzn podejrzanych o dokonanie tych przestępstw.
– W chwili ich zatrzymania 30-latek kolejny raz usiłował posłużyć się skradzioną kartą bankomatową próbując dokonać transakcji płatniczej. Policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą udaremnili dokonanie kolejnego przestępstwa – dodała asp. szt. Eliza Sawko.
Ponadto, przy jego 33-letnim wspólniku mundurowi ujawnili i zabezpieczyli torebkę z białą substancją o wadze ponad 2 gramów. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina. W mieszkaniu zatrzymanego mężczyzny zabezpieczono również prawie 0,7 grama tej substancji.
W toku prowadzonych czynności dochodzeniowcy z suwalskiej policji odzyskali znaczną część utraconego mienia.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. Sąd zastosował wobec 30-latka oraz 33-latka środek zapobiegawczy w postaci aresztu na dwa miesiące, a wobec ich 38-letniego kompana – dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd. Sprawa może mieć charakter rozwojowy.