21-latek, który w połowie stycznia groził bronią 14-latce, próbował popełnić samobójstwo w Areszcie Śledczym.
21-latek próbował powiesić się na prześcieradle w Areszcie Śledczym. Dzięki czujności funkcjonariuszy próba samobójcza się nie udała. Teraz prokuratura ustali, czy zachowano wszystkie możliwe środki bezpieczeństwa.
Przypominamy, że w połowie stycznia mężczyzna podszedł do 14-letniej suwalczanki, przyłożył do jej brzucha pistolet i próbował zmusić nastolatkę, żeby z nim poszła. Sytuację tą zauważył jeden z przechodniów. Dzięki jego interwencji napastnik przestraszył się i uciekł do jednego z bloków. Przybyli na miejsce policjanci na jednym z balkonów zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Sprawca nie chciał otworzyć drzwi i funkcjonariusze musieli je wyważyć. Okazało się, że miał przy sobie pistolet śrutowy.