60-letniego suwalczanina, który włamał się do jednego z remontownych zakładów produkcyjnych na terenie miasta zatrzymali suwalscy policjanci. Okazało się, że mężczyzna już wcześniej trzykrotnie włamał się do tego samego zakładu i ukradł z niego przewody elektryczne o wartości 5 tysięcy złotych.
W niedzielę wieczorem dyżurny suwalskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z remontowanych zakładów produkcyjnych jest włamywacz. Natychmiast pod wskazany adres skierował patrol policji. Mundurowi już po chwili byli na miejscu, gdzie zauważyli wybitą szybę w jednym z okien, a wewnątrz budynku mężczyznę. Policjanci od razu przystąpili do działania. Funkcjonariusze, mimo panującej ciemności, zatrzymali schowanego za jedną z maszyn mężczyznę.
Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego zgromadzili materiał dowodowy i dziś przedstawili 60-latkowi cztery zarzuty. Mundurowi ustalili, że ten sam mężczyzna wcześniej trzykrotnie włamał się do tego samego zakładu i ukradł z niego przewody elektryczne powodując łączne straty na ponad 5 tysięcy złotych.
Teraz mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem.