Osoby nietrzeźwe z dziewięciu podsuwalskich gmin odwożone są przez policję do Augustowa. Powodem jest remont pomieszczeń dla osób zatrzymanych w suwalskiej komendzie.
Suwalska policja ma duży problem z nietrzeźwymi z podsuwalskich gmin (gmina Suwałki, Raczki, Filipów, Bakałarzewo, Przerośl, Jeleniewo, Wiżajny, Rutka-Tartak i Szypliszki). Dotychczas mieszkańcy tych gmin awanturujący się pod wpływem alkoholu odwożeni byli przez funkcjonariuszy do pomieszczeń dla osób zatrzymanych w suwalskiej komendzie. Jednak od około miesiąca trwa tam remont i policjanci muszą przewozić nietrzeźwych do Augustowa, a jak tam w komendzie nie ma miejsc, to nawet do Grajewa. Doprowadzeni po wytrzeźwieniu muszą wrócić sami.
– Wożenie nietrzeźwych generuje koszta, ale największym problemem jest poświęcony czas przez policjantów, którzy zamiast pilnować bezpieczeństwa w gminach, muszą jeździć do Augustowa, a nawet Grajewa – powiedział młodszy inspektor Adam Miezianko, Komendant Miejski Policji w Suwałkach.
Rozwiązaniem problemu byłoby podpisanie przez wójtów umowy i opłacenie miejsc w Ośrodku Profilaktyki i Wsparcia dla Osób Nietrzeźwych, Uzależnionych i Bezdomnych w Suwałkach, czyli byłej Izby Wytrzeźwień. Na takie rozwiązanie nakłania też wójtów komendant suwalskiej policji.