Przez najbliższe miesiące na ulicach Suwałk nie zobaczymy nieoznakowanego BMW suwalskiej policji. Dziś radiowóz uczestniczył w kolizji drogowej i został zabrany na lawecie.
Do zdarzenia doszło dzisiaj (21 lutego) około godziny 20:00. Policjanci pełniący służbę w nieoznakowanym radiowozie marki BMW na ulicy Pułaskiego zauważyli volkswagena golfa, którego kierowca nie dostosował się do sygnalizacji świetlnej i mając czerwone światło przejechał przez skrzyżowanie ulic Pułaskiego i Tysiąclecia Litwy i odjechał w kierunku ulicy Podhorskiego. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli za sprawcą. Niestety na skrzyżowaniu radiowóz zderzył się z prawidłowo jadącą toyotą, która jechała z ulicy Świerkowej w kierunku ulicy Tysiąclecia Litwy.
– Obaj kierowcy byli trzeźwi. Nikt nie odniósł obrażeń. Policjant, który spowodował kolizję, został ukarany mandatem karnym – poinformowała podkomisarz Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej policji.