Przykładem skrajnej nieodpowiedzialności wykazał się kierujący skuterem, którego mało skoordynowana jazda w sobotnią noc przy ul. Zawadzkiego zwróciła uwagę policjantów.
Kiedy mundurowi zatrzymali jednoślad do kontroli. Okazało się, że kierujący nim 39-latek zdecydował się wsiąść za kierownicę pojazdu mając ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.