Suwalscy policjanci zatrzymali dwóch suwalczan podejrzanych o kradzieże blisko 30 czekolad oraz 7 butelek alkoholu. Część łupu odzyskano. 19-latek i jego o trzy lata starszy wspólnik usłyszeli już zarzuty, do których przyznali się. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Do kradzieży dochodziło na przestrzeni października i listopada. Właśnie wtedy 19-latek i jego o trzy lata starszy wspólnik upatrzyli sobie kilka sklepów w Suwałkach. Na przestrzeni kilku dni, z półek sklepowych zabrali łącznie blisko 30 czekolad, 7 butelek markowych alkoholi, a do tego kilka opakowań pizzy. Łączna wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na ponad 1200 złotych.
Ostatnia kradzież miała miejsce w miniony czwartek. Złodziejom nie przeszkadzało nawet to, że nagrywają ich sklepowe kamery. Dzięki nim funkcjonariusze szybko rozpoznali w sprawcach dobrze sobie znanych z wcześniejszej działalności przestępczej mieszkańców Suwałk i już kilka godzin później obaj podejrzani o kradzieże mężczyźni byli w policyjnym areszcie.
W piątek 19 i 22-latek usłyszeli zarzuty, do których przyznali się. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.