Trzech pijanych kierowców zatrzymali policjanci podczas minionego weekendu na drogach powiatu suwalskiego. Niechlubny rekordzista, 27-latek z gm. Raczki, pomimo braku uprawnień, kierował oplem mając 2 promile alkoholu w organizmie.
W miniony weekend na drogach powiatu suwalskiego policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych kierujących. Rekordzistą w tym gronie okazał się jadący w piątkowy wieczór oplem 27–letni mieszkaniec gminy Raczki. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że tuż przed godz. 18:00 wyjeżdżał spod sklepu w Bakałarzewie i podczas manewru cofania, tyłem uderzył w przód passata. Kierujący oplem został zatrzymany przez policjantów. Badanie alkometrem wykazało 2 promile alkoholu w organizmie. Mało tego, mężczyzna wsiadł za kierownicę nie posiadając uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych – poinformowała Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach
W sobotę, tuż po godz. 7:00 w Suwałkach, przy ul. Pułaskiego funkcjonariusze przerwali dalszą podróż 21–latkowi kierującemu golfem. Mężczyzna miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mieszkańcowi gm. Szypliszki zostało zatrzymane prawo jazdy.
Także w sobotę po godz. 11:00 w miejscowości Lipowo policjanci przerwali dalszą podróż 51-latkowi kierującemu pojazdem samochodowym e-ton singer. Mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania.
Dzisiaj, tuż przed 7:00 na ul. Reja w Suwałkach wjechał 31–letni mieszkaniec Suwałk kierujący audi. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,7 promile alkoholu w organizmie. Także temu mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
Teraz nieodpowiedzialni kierujący, za jazdę pod wpływem alkoholu, odpowiedzą przed sądem.