Do nietypowej interwencji zostali wezwani suwalscy strażacy. Dyżurny otrzymał zgłoszenie o osobie, która znajduję się na dachu budynku i nie może z niego zejść.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (23 marca) tuż po godzinie 17:00. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia pierwszej jednostki ochrony przeciwpożarowej stwierdzono, że na dachu jednopiętrowej kamienicy z poddaszem użytkowym znajduję się straszy mężczyzna, który w wyniku poślizgnięcia się upadł na pokrycie więźby dachowej i jedną ręką trzyma się krawędzi wyłazu.
Ratownik wychylił się z otworu dachowego i złapał poszkodowanego, pomagając mu dostać się w bezpieczne miejsce. Jednocześnie drugi zastęp przystąpił do stawiania drabiny mechanicznej.
Po sprowadzeniu mężczyzny na najniższą kondygnację obiektu, obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego przebadał poszkodowanego i nie stwierdził konieczności hospitalizacji.