Suwalscy policjanci podczas pełnionych służb przypominają mieszkańcom o obowiązku zasłaniania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Napotkany przez dzielnicowe mężczyzna, który zapomniał założyć maseczkę, otrzymał jednorazową sztukę z przydziału policjantek.
Policjanci, wspomagani przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej sprawdzają jak dostosowują się mieszkańcy powiatu suwalskiego do nowych przepisów w zakresie przemieszczania się sprawdzają. Zarówno w Suwałkach, jak i poza miastem, większość osób odpowiedzialnie stosuje się do obowiązku zachowania dystansu i zasłania ust oraz nosa. Odnotowany dotychczas brak maseczek u kilku osób, był spowodowany zwykle roztargnieniem.
– Już w trakcie rozmowy z funkcjonariuszami były one najczęściej wyciągane z kieszeni, torebki czy plecaka i zakładane. Kiedy wczoraj dzielnicowe, podczas obchodu rejonu na ulicy Zarzecze w Suwałkach, spotkały mężczyznę, który zapomniał zakryć usta i nos podzieliły się z suwalczaninem jedną ze swoich jednorazowych maseczek – poinformowała podkom. Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej policji.