Zapach spalenizny sprawił, że mieszkańcy bloku przy ulicy Ogińskiego 4, podejrzewając pożar jednego z mieszkań, powiadomili służby ratunkowe. Na szczęście powodem pojawienia się dymu był tylko przypalony popcorn.
Wczoraj (2 października) przed godziną 20:00 dyżurny straży pożarnej dostał zgłoszenie o prawdopodobnym pożarze jednego z mieszkań przy ulicy Ogińskiego 4. Na miejsce wysłane zostały cztery zastępy straży pożarnej, dwie karetki pogotowia oraz policja. Na klatce schodowej była wyczuwalna spalenizna. Mieszkańcy podejrzewali pożar jednego z mieszkań.
Przybyli na miejsce strażacy ustalili miejsce, skąd wydobywa się zadymienie. Na szczęście okazało się, że powodem był tylko przypalony popcorn.