Z rozmowy policjanta z dzwoniącym wynikało, że suwalczanin chce targnąć się na własne życie. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy udało się zapobiec tragedii.
Minionej nocy (z 3 na 4 stycznia) dyżurny sejneńskiej komendy, odebrał telefon od mężczyzny, którego sposób i treść rozmowy wskazywały na to, że chce odebrać sobie życie. Nagle desperat przerwał rozmowę i nie odbierał połączeń. Na szczęście policjant ustalił kim jest mężczyzna i gdzie mieszka.
Dyżurny natychmiast przekazał tę informację policjantom z Suwałk, gdyż ustalił, iż mężczyzna mieszka na terenie naszego miasta.
Funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres. Drzwi do mieszkania były zamknięte, nikt na wezwania policjantów nie reagował. Mundurowi wyważyli drzwi do mieszkania i nie dopuścili, by potrzebujący pomocy mężczyzna odebrał sobie życie.
Suwalczanin trafił pod opiekę lekarzy.