Suwalscy policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o rozbój na 23-letniej mieszkance gminy Wiżajny. Napastnicy uderzyli pokrzywdzoną w twarz, po czym zabrali jej telefon komórkowy. Już po kilku godzinach od zdarzenia 32-latek i jego o 7 lat młodsza wspólniczka trafili do policyjnego aresztu.
W czwartek po południu (18 lutego) dużyrny suwalskiej policji został poinformowany o rozboju, do którego doszło nad ranem przy jednym z bloków w Wiżajnach. We wskazane miejsce natychmiast został wysłany patrol. W rozmowie ze zgłaszającą mundurowi ustalili, że została zaatakowana przez kobietę i mężczyznę, którzy uderzyli ją w twarz, po czym ukradli jej telefon komórkowy wartości około 600 złotych. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania podejrzanych o rozbój.
Zaledwie kilka godzin od zawiadomienia, tożsamość podejrzanych była już znana funkcjonariuszom. Okazali się nimi 32 letni mieszkaniec Suwałk oraz jego o 7 lat młodsza wspólniczka.
Policjanci odzyskali też skradziony telefon komórkowy. Dodatkowo, w trakcie wykonywanych czynności, śledczy ustalili, że zatrzymany mężczyzna także w listopadzie ubiegłego roku dokonał rozboju na terenie gminy Wiżajny. Wówczas to, grożąc użyciem noża 22-latkowi ukradł mu dwie kurtki zimowe.
W sobotę zatrzymani usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.