Suwalscy policjanci zatrzymali 27-latka podejrzanego o rozbój na ekspedientce jednego ze sklepów w Suwałkach. Mężczyzna, żądał od kobiety wydania pieniędzy. Jednocześnie groził jej nożem i tłuczkiem do mięsa. Następnie z kasetki ukradł 2250 złotych.
W niedzielę (28 marca) po południu dyżurny suwalskiej policji został poinformowany, że jakiś mężczyzna z nożem w ręku ukradł z jednego z suwalskich sklepów pieniądze z kasetki. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że ekspedientka została zaatakowana przez mężczyznę. Kobieta dodała, że napastnik zażądał od niej wydania wszystkich pieniędzy, jednocześnie grożąc użyciem noża i tłuczka do mięsa. Kiedy ekspedientka odmówiła, napastnik sam zabrał z kasy fiskalnej gotówkę i wybiegł ze sklepu w nieznanym kierunku.
Już po chwili, jeden z patroli zauważył w rejonie zdarzenia mężczyznę, który wyglądem odpowiadał rysopisowi poszukiwanego. Widząc policjantów, mężczyzna wyraźnie przyspieszył kroku. Po kilku minutach był w rękach mundurowych.
W trakcie czynności, w kieszeni kurtki zatrzymanego, policjanci ujawnili pogniecione banknoty. Łącznie zabezpieczono 2250 złotych.
27-latek usłyszał już zarzut rozboju kwalifikowanego. Za to przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd, na wniosek Prokuratury, zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.