Prawdopodobnie 75-letnia kobieta została wypchnięta z balkonu jednego z bloków przy ulicy Nowomiejskiej w Suwałkach. Policja zatrzymała 25-letniego mężczyznę.
Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj (8 kwietnia) około godziny 14:00 w jednym z mieszkań przy ulicy Nowomiejskiej w Suwałkach. Początkowo przypuszczano, że to mógł być nieszczęśliwy wypadek i kobieta sama wypadła z balkonu na drugim piętrze. 75-latka zmarła na miejscu.
Nagrania z monitoringu pokazują jednak, że została wypchnięta przez 25-letniego wnuka. Okoliczności śmierci kobiety bada teraz policja pod nadzorem prokuratora. Suwalska prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 25-latka. Mężczyźnie grozi dożywocie.