Kolejna mieszkanka Suwałk padła ofiarą internetowego oszustwa. Nastoletni syn kobiety, posługując się jej kartą bankomatową oraz kodem BLIK chciał kupić telefon komórkowy. Do transakcji jednak nie doszło, a z konta bankowego suwalczanki zniknęło 1250 złotych.
W środę (4 sierpnia) do policjantów z suwalskiej komendy zgłosiła się kobieta, która została oszukana podczas kupna telefonu komórkowego. Z relacji suwalczanki wynikło, że za jej zgodą kilkunastoletni syn chciał kupić telefon komórkowy na jednym z portali aukcyjnych. Kiedy próbował kliknąć opcję „kup teraz” okazało się, że ikona była nieaktywna. Nastolatek poinformował o tej sytuacji sprzedającego. Ten wysłał mu link, polecając wypełnienie danych zgodnie z kartą bankomatową. Chłopak wpisał tam swoje dane oraz numer karty bankomatowej swojej mamy, jej datę ważności oraz numer dostępu.
Kolejnym poleceniem było wygenerowanie kodu BLIK. Kiedy mimo prawidłowego wypełnienia wszystkich danych chłopak nie otrzymał potwierdzenia zakupu, zgłaszająca zaniepokoiła się i zalogowała się na swoje konto bankowe. Wówczas zobaczyła, że ktoś pobrał z jej konta 1250 złotych. Od razu zablokowała kartę bankomatową, konto i powiadomiła policjantów.