Kieleccy policjanci z drogówki zatrzymali 34-letniego suwalczanina, który jest podejrzany o posiadanie narkotyków. W bagażniku jego samochodu policjanci znaleźli marihuanę. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.
W środę (29 października) mundurowi z kieleckiej drogówki, którzy aktualnie dbają o bezpieczeństwo w miejscowościach przygranicznych zatrzymali w Becejłach citroena. Okazało się, że za jego kierownicą siedział 34-letni mieszkaniec Suwałk. Podczas kontroli drogowej policjanci wyczuli silny zapach marihuany wydobywający się z samochodu.
Mężczyzna przyznał policjantom, że posiada w bagażniku susz. Znajdującym się tam plecaku mundurowi znaleźli drewniane pudełko z suszem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to 12 gramów marihuany.
34-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.