Suwalscy policjanci zatrzymali pięciu mężczyzn podejrzanych o włamania do niezamieszkałych budynków na terenie gminy Filipów. Kradzieże miały miejsce w okresie od listopada ubiegłego roku do kwietnia tego roku. Sprawcy w wieku od 20 do 35 lat usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
W poprzedni piątek w godzinach popołudniowych policjanci otrzymali informację, że ktoś włamuje się do stodoły znajdującej się na jednej z niezamieszkałych posesji na terenie gminy Filipów. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie na podwórku zastali 5 mężczyzn i samochód z podczepioną lawetą, na której znajdowała się tylna część ciągnika rolniczego.
– Jeden z mężczyzn twierdził, że właściciel posesji pozwolił mu pozabierać przedmioty nadające się na złom. Gospodarz tego terenu zaalarmowany całą sytuacją nie potwierdził jednak tej wersji. – powiedziała Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach
– Dodatkowo gospodarz poinformował policjantów, że w okresie od listopada ubiegłego roku zginęły dwa stare rowery, szlifierka, różnego rodzaju sprzęt rolniczy ogólnej wartości prawie 3 tys. zł. – dodała Eliza Sawko
W trakcie dalszych ustaleń i przeszukań fukcjonariusze odzyskali przednią część ciągnika rolniczego.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą oni przed sądem.