W piątek wieczorem suwalscy strażacy otrzymali zgłoszenie, że spadł paralotniarz, który latał nad polami przy ulicy Ogrodowej podczas juwenaliów. Jak się okazało wylądował on w okolicy starej żwirowni w Krzywólce.
Wezwanie o upadku paralotniarza suwalscy strażacy otrzymali w piątek około godziny 21:30. Ze zgłoszenia wynikało, iż mężczyzna prawdopodobnie spadł w okolicy ulicy Ogrodowej. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej, załoga pogotowia ratunkowego oraz policja.
Po poszukiwaniach okolicznych pól i lasu nie znaleziono paralotniarza. Okazało się, że mężczyzna nie spadł lecz wylądował w okolicy starej żwirowni w Krzywólce.