Trzykrotnie zwiększyła się liczba osób oddających krew w suwalskim oddziale Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Wzrost ma związek z wypadkiem, któremu uległa Patrycja Malinowska.
– W ostatnim tygodniu znacząco wzrosła liczba osób oddających krew w naszym centrum. W środę zgłosiło się do nas 65 osób, dziś natomiast 60. Zazwyczaj krew oddaje około 20 osób dziennie – poinformowała Jolanta Osińska, kierownik Terenowego Oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Suwałkach.
W większości osoby deklarują chęć przekazania krwi Patrycji Malinowskiej, która uległa wypadkowi podczas jazdy gokartem na jednym z obiektów sportowo-rozrywkowych w Augustowie .
– Od poniedziałku przychodzi do nas dużo młodzieży. Większość z nich oddała krew po raz pierwszy, ale deklarują, że jeszcze do nas wrócą – dodała Jolanta Osińska.
Patrycja ma krew ARh+, ale nie ma to znaczenia, jaką grupę krwi się odda, ponieważ zostanie ona wymieniona na odpowiednią.