Uratował życie 65-letniej kobiecie, oddając jej swój szpik, a następnie nagrał o tym teledysk. Suwalczanin Mateusz Bykowski utworem „Moja siostra bliźniaczka” promuje ideę dawstwa szpiku oraz opowiada swoją historię jak został dawcą.
Dwa lata temu Mateusz Bykowski jako student pierwszego roku ratownictwa medycznego pomagał w rejestracji potencjalnych dawców podczas akcji w suwalskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Na koniec, wraz z innymi studentami z jego kierunku postanowili dołączyć do bazy DKMS.
Po dwóch tygodniach Mateusz otrzymał telefon z fundacji z zapytaniem czy podtrzymuje swoją decyzję o pomocy. – Stałem wtedy na patio uczelni i rozmawiałem, aż spóźniłem się na zajęcia. Oczywiście na wszystko z radością się zgodziłem – opisuje Mateusz Bykowski.
Suwalczanin oddał szpik 65-letniej kobiecie z Polski. – Czułem się niesamowicie. Całą drogę powrotną rozmyślałem, komu pomogłem, jak ona się czuję, czy kiedyś ją poznam. Można to porównać do tego niesamowitego uczucia, kiedy ratownik uratuje życie, a ta osoba mu podziękuje – dodał.
Wielką pasją Mateusza jest tworzenie hip-hopowych utworów. – Kiedy stałem na patio uczelni, rozmawiając przez telefon i dowiedziałem się, że będę dawcą faktycznym pomyślałem, że muszę o tym powiedzieć wszystkim i koniecznie nagrać o tym kawałek – poinformował Mateusz Bykowski.
Tak też się stało. W poniedziałek miała miejsce premiera utworu z teledyskiem „Moja siostra bliźniaczka”. Suwalczanin promuje w nim ideę dawstwa szpiku, a także opisuje jak zmieniło się jego życie po zostaniu dawcą.
{youtube}uUFKcIWPOXY{/youtube}