Eskalacja rosyjskiej agresji na Ukrainie sprawiła, iż suwalczanie tłumnie ruszyli na stacje paliw.
Kolejki aut ustawiły się przed wszystkimi stacjami paliw. Do stacji Shell przy ulicy Pułaskiego po godzinie 15.00 kolejka samochodów miała długość około 300 metrów i sięgała aż do skrzyżowania z ulicą Tysiąclecia Litwy.
Kolejki do stacji paliw były dziś również w innych miastach wschodniej Polski. W niektórych z nich wprowadzono nawet limity na kupno paliwa.