Przedsiębiorcy mający swoje firmy przy ulicy Hamerszmita przeciwstawiają się przywróceniu strefy płatnego parkowania w tej części miasta.
W kwietniu 2019 roku ze strefy płatnego parkowania wyłączono parking wzdłuż ulicy Hamerszmita. Po blisko 4 latach powrócił jednak temat ponownego objęcia tych miejsc parkingowych strefą płatnego parkowania. Pod koniec grudnia ubiegłego roku wpłynęła bowiem petycja radnego Kamila Lauryna, który w imieniu mieszkańców ulicy Hamerszmita zaapelował o przywrócenie strefy w godzinach 8.00 – 16.00. Jak wskazał, zdaniem mieszkańców, w tych godzinach nie mają możliwości zaparkowania samochodu.
Na wprowadzenie strefy nie zgadzają się jednak przedsiębiorcy mający przy ulicy Hamerszmita swoje firmy. W styczniu do ratusza wpłynęły już dwie petycje.
– Większość moich klientów korzysta z tego miejsca parkowania i jeżeli
wprowadzone zostaną opłaty, w dużej części zrezygnują oni z usług mojego
zakładu, co przyniesie znaczne straty dla mojej firmy – napisał jeden z przedsiębiorców.
– Brak bezpłatnych miejsc przy tej ulicy spowoduje bankructwo lub przeprowadzkę tutejszych przedsiębiorców, a także obniży standard życia wielu mieszkańców. Kuriozalnym więc jest pomysł części mieszkańców tej ulicy wnoszących o przywrócenie strefy płatnego parkowania. Rada Miasta powinna prowadzić politykę wspierania lokalnych przedsiębiorców, a nie stwarzać bariery, które ograniczają działalność i funkcjonowanie przedsiębiorstw – można przeczytać w drugiej petycji.
Teraz przewodniczący rady miejskiej do 25 marca czeka na kolejne petycje w tej sprawie.