23-latek, modląc się w intencji pokoju, przeszedł z Sejn do Fatimy 5.600 kilometrów.
Jakub Karłowicz 24 lutego dotarł do sanktuarium w Fatimie . Swoją pielgrzymkę ofiarował w intencji pokoju. Jego wędrówkę można było śledzić na Facebooku. Na jego profil „Pod Opieką Boga” każdego dnia zaglądały tysiące osób.
23-latek swoją wędrówkę rozpoczął z Sejn skąd dotarł do Niepokalanowa, a potem na Jasną Górę. Z Częstochowy, przez Słowację, Węgry i Bośnię ruszył do Medjugorie. Stamtąd przeszedł Chorwację, Słowenię skierował się do Wenecji. Dalej kierował się na południe i granicę Francji z Hiszpanią. Dziennie pokonywał nawet 50 kilometrów.
– Nie jest to pielgrzymka, która polega tylko na chodzeniu i robieniu dystansu. Do tej pory nie śpieszyłem się zupełnie. Przede wszystkim chodzi o doświadczenie Opieki Bożej i o tych ludzi, których Pan Bóg stawia na mojej drodze – napisał na swoim profilu Jakub.