Władze Suwałk zapowiedziały, że tegoroczny Suwałki Blues Festival odbywać się będzie na bulwarach. Z taką decyzją nie zgadzają się radni z klubu „Suwałki Przyszłości”.
W połowie marca władze Suwałk poinformowały, iż zostanie zmieniona lokalizacja głównej sceny podczas tegorocznej edycji Suwałki Blues Festivalu. Główne koncerty, które dotychczas odbywały się na ulicy Kościuszki, w tym roku odbędą się na suwalskich bulwarach.
Z taką decyzją nie zgadzają się radni z klubu „Suwałki Przyszłości”, którzy chcą pozostawienia festiwalu w dotychczasowej lokalizacji.
– Piękne, zielone tereny położone nad brzegiem Czarnej Hańczy są doskonałym miejscem do organizacji wydarzeń plenerowych. Jednak w naszej ocenie, w chwili obecnej, nie są właściwym miejscem do organizacji wydarzenia o wieloletniej tradycji i niepowtarzalnym klimacie, na który ma wpływ jego miejsce i otoczenie – powiedział Jacek Niedźwiedzki, radny klubu Suwałki Przyszłości.
Radni swój apel o pozostawienie koncertów w dotychczasowej lokalizacji mają przekazać prezydentowi Suwałk w formie interpelacji.