W odpowiedzi na petycję mieszkańców ulicy Szpitalnej dotyczącej gniazd gawronów w lasanku przy ulicy Szpitalnej, prezydent Suwałk poinformowały, iż nie ma prawnych możliwości, by odstraszać ptaki lub zrzucać ich gniazda.
W połowie marca mieszkańcy ulicy Szpitalnej wystosowali do prezydenta Suwałk petycję o zajęcie się problemem związanym z „przeraźliwymi odgłosami wron” z pobliskiego lasanku. Pod pismem podpisało się 158 mieszkańców bloków przy ulicy Szpitalnej.
W odpowiedzi prezydenta Suwałk stwierdził, gawron objęty jest częściową ochroną gatunkową na obszarze administracyjnym miast i ochroną ścisłą na pozostałym terenie. W stosunku do zwierząt gatunków objętych ochroną istnieje zakaz niszczenia siedlisk lub ostoi będących ich obszarem rozrodu, wychowu młodych, odpoczynku, migracji lub żerowania, a także niszczenia usuwania lub uszkadzania gniazd lub innych schronień oraz umyślnego płoszenia lub niepokojenia w miejscach noclegu. W okresie lęgowym w miejscach rozrodu lub wychowu młodych bądź w miejscach żerowania.
– Może być wprowadzone odstępstwo od zakazu usuwania ptasich gniazd od 16 października do końca lutego, jeżeli wymagają tego względy sanitarne lub bezpieczeństwa. W takim przypadku istnieje jednak obowiązek uzyskania
zezwolenia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku na powyższe
czynności – stwierdził prezydent Suwałk.
O zezwolenie takie występować może jedynie właściciel lub administrator terenu
stanowiącego siedlisko zwierząt chronionych, a lasanek jest własnością prywatną.
Ponadto odstraszanie ptaków lub zrzucanie ich gniazd na terenie prywatnym nie należy do zadań miasta, więc samorząd nie może tego finansować.