Zakurzone samochody i witryny sklepowe – taki widok zastali w ubiegłym tygodniu kierowcy oraz przedsiębiorcy przy ulicy Kościuszki. Powodem było czyszczenie chodników.
W ubiegłym tygodniu pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni przeprowadzali przy ulicy Kościuszki czyszczenie chodników z użyciem dmuchawy. Nie byłoby nic w tym nadzwyczajnego, gdyby nie to, w jakim stanie pozostawili zaparkowane samochody oraz witryny sklepowe. Unoszące się tabuny kurzu oraz kamyki trafiały bowiem na pojazdy, a także kamienice.
Jeden z kierowców, który zaparkował tego dnia swój samochód w strefie płatnego parkowania na ulicy Kościuszki, widząc jak czyszczone są chodniki i chcąc zapobiec zabrudzeniu kolejnych aut, zadzwonił do dyrekcji Zarządu Dróg i Zieleni.
– Dyrekcja nie widzi problemu i zaprasza do składania oficjalnych skarg. Odnieśliśmy wrażenie zbywania, czy wręcz zlekceważenia sprawy, bo proceder trwał jeszcze z godzinę po naszym zgłoszeniu – poinformował nas czytelnik.
W czwartek (13 lipca) o ustosunkowanie się do sprawy poprosiliśmy Zarząd Dróg i Zieleni. Do chwili obecnej nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.