Warsaw Enterprise Institute opracował „Czarną Księgę” wydatków publicznych, w którym wskazał 49 przykładów zmarnowania przez samorządy publicznych pieniędzy. W publikacji znalazło się również Miasto Suwałki.
„Czarna Księga” wydawana przez Warsaw Enterprise Institute koncentrujące się na marnotrawstwie pieniędzy publicznych w przeróżnych aspektach i działaniach.
Ideą tej publikacji jest podnoszenie świadomości Polaków w dziedzinie podatków, patrzenie wszystkim władzom na ręce, propagowanie dobrych praktyk w dziedzinie inwestycji za publiczne środki i szanowanie pieniędzy podatnika.
Premiera drugiej edycji „Czarnej Księgi” planowana jest na 27 stycznia. Jak poinformowało nas wydawnictwo Warsaw Enterprise Institute, pośród 49 przykładów zmarnowania publicznych pieniędzy, wykazany jest wydatek poniesiony na projekt identyfikacji wizualnej Suwałk.
Przypominamy, iż 21 lutego ubiegłego roku władze Suwałk zmieniły logo miasta – Misia UśMicha zastąpiła litera „S”, a całość została utrzymana w żółto-niebieskich barwach. Nowy system identyfikacji wizualnej kosztował miasto około 60 tysięcy złotych. Zmiana spotkała się jednak z liczną krytyką mieszkańców. Następnego dnia prezydent Suwałk zdecydował więc o powrocie do poprzedniego logo.
Obecnie funkcjonujący system identyfikacji wizualnej Suwałk został wybrany przez suwalczan we wrześniu ubiegłego roku w drodze głosowania. Opiera się on na logotypie z Misiem UśMichem, lecz używanym na różnych kolorach z dopuszczeniem stosowania oddzielnie składowych znaku.