Ekipa „Dzień Dobry TVN” przeprowadziła w Suwałkach eksperyment społeczny, który miał na celu sprawdzenie reakcji przechodniów widzących starszego mężczyznę śpiącego na ławce w mroźny wieczór.
Reporter „Dzień Dobry TVN” Bartek Dajnowski wraz z 71-letnim aktorem wybrał się do Suwałk, by sprawdzić, czy ktoś zareaguje na widok mężczyzny śpiącego na ławce. W chwili przeprowadzania eksperymentu temperatura wynosiła -5°C.
Mężczyzna, wyglądający na starszego i bezbronnego, położył się na jednej z ławek na ulicy Chłodnej. Reakcje przechodniów były szokujące. Choć początkowo mężczyzną zainteresowała się pewna kobieta, która zaproponowała, że zaprowadzi go do sklepu i postara się znaleźć mu nocleg w parafii św. Aleksandra, to reszta przechodniów wykazywała minimalne zainteresowanie.
– Po prostu chciałam najpierw pana do sklepu zaprowadzić, żeby coś sobie kupił do zjedzenia, a później jakiś nocleg. Myślałam o parafii św. Aleksandra. Tam może proboszcz pozwoliłby – tłumaczyła kobieta.
Kilka chwil później uwagę starszego mężczyzny zwróciła również para, która postanowiła zareagować. – Zawsze staramy się reagować na takie rzeczy. Brakuje nam empatii dla drugiego człowieka, nie zależnie od tego, w jakiej sytuacji się znajduje, powinniśmy znaleźć siłę i odwagę, żeby zareagować – powiedziała kobieta.
Eksperyment trwał półtorej godziny. W sumie 19 osób zareagowało i chciało mężczyźnie pomóc. Niestety aż około 100 osób nie zatrzymało się, nie zapytała o stan zdrowia, ani nie próbowała udzielić pomocy.
Nagranie z eksperymentu można zobaczyć na stronie https://dziendobry.tvn.pl/gorace-tematy/co-zrobic-gdy-widzimy-osobe-ktora-w-zimny-wieczor-lezy-na-lawce-st8321490
foto: Dzień Dobry TVN