Obecnie suwalczanie, którzy chcą porozmawiać z radnymi, mogą to zrobić podczas pełnionych przez nich dyżurów w urzędzie miasta. Radny Karol Korneluk chce, by takie spotkania były bardziej dostępne dla suwalczan i by odbywały się nie tylko w ratuszu.
Karol Korneluk obecny radny i kandydat do rady miasta zauważył problem dostępności suwalczan do dyżurów radnych. Jak twierdzi, jest to spowodowane tym, że spotkania odbywają się tylko w ratuszu. Zdaniem Karola Korneluka mieszkańcy Suwałk powinni mieć możliwość porozmawiania z radnymi również na ich osiedlach.
– Z wielu rozmów z mieszkańcami, jakie przeprowadziłem podczas swojej czteroletniej kadencji wynika, że dyżury radnych nie powinny ograniczać się tylko do spotkań w suwalskim urzędzie miasta. Proponuję, żeby raz na kwartał każdy radny pełnił dyżur w swoim okręgu, z którego uzyskał mandat radnego. W mieście mamy wiele placówek oświaty i kultury, gdzie takie spotkania bliżej mieszkańców mogłyby się odbywać – powiedział radny Karol Korneluk.